Malowanemu ptakowi przypadły wyróżnienia w kilku prestiżowych kategoriach: Nadzwyczajne Osiągnięcie Audiowizualne, Reżyseria czy Najlepszy Film. Oprócz tego zdobył Czeskiego Lwa za kostiumy, scenografię, charakteryzację, montaż, dźwięk i zdjęcia. Wcześniej w tym roku obraz Marhoula dostał się na krótką listę oscarową.

Czeskim Lwem wyróżniona została także twórczyni drugiego filmu, który w tym roku walczył o Oscara – Daria Kaszczejewa. Jej Córka otrzymała Nagrodę Magnesia za Najlepszy Film Studencki. „Cieszę się, że film animowany traktuje się coraz bardziej poważnie” – powiedziała młoda artystka, odbierając statuetkę.

Obydwa powyższe filmy, walczące o Oscara i nagrodzone Czeskimi Lwami, widzowie Kina na Granicy będą oczywiście mieli okazję obejrzeć na tegorocznej edycji naszego przeglądu!

Najlepsze aktorstwo w Staruszkach i Właścicielach

Dużym sukcesem mogą się pochwalić także filmy Właściciele Jiřiego Havelki i Staruszkowie Martina Duška i Ondřeja Provazníka, docenione wcześniej i przez Stowarzyszenie Czeskich Krytyków Filmowych.

Jiří Schmitzer i Ladislav Mrkvička, którzy wystąpili w Staruszkach, zdobyli nagrody kolejno w kategorii Najlepszy Aktor i Najlepszy Aktor Drugoplanowy. Z kolei w rolach żeńskich triumfowały gwiazdy Właścicieli – Tereza Ramba (Najlepsza Aktorka) i Klára Melíšková (Najlepsza Aktorka Drugoplanowa). Prócz tego Jiří Havelka zgarnął statuetkę za najlepszy scenariusz.

Warto także wspomnieć o laureacie w kategorii Najlepszy Film Dokumentalny. To dokument Dálava (Dal) Martina Marečka, o którym pisaliśmy już, donosząc o Nagrodach Czeskich Krytyków Filmowych. Również wszystkie trzy powyższe filmy – Właściciele, Staruszkowie i Dal – znajdą się w programie 22. Kina na Granicy.

Nagroda specjalna dla zeszłorocznego gościa Kina na Granicy

W trakcie gali Czeskich Lwów, która odbyła się w minioną sobotę w praskim Rudolfinum, wręczono także nagrodę specjalną za Nadzwyczajny Wkład w Czeską Kinematografię. Otrzymał ją Jaromír Kallista, jedna z najważniejszych osobistości czeskiej produkcji filmowej, długoletni współpracownik Jana Švankmajera, a także ubiegłoroczny gość Kina na Granicy.

Odbierając nagrodę, Kallista docenił twórczość dzisiejszych młodych czeskich producentów oraz zaapelował do wszystkich zgromadzonych, by dbali o los publicznej telewizji. „Bogu dzięki, w ostatnich latach jest niezależna” – powiedział.

[Anna Maślanka]
[Fot. materiały prasowe organizatora]