Aktualności

Zobacz wszystkie
08 lutego 2023

W oczekiwaniu na jubileuszowe Czeskie Lwy

Już 4 marca wręczone zostaną jedne z najważniejszych czeskich nagród filmowych – Czeskie Lwy. Nominacje otrzymały w sumie 32 filmy. Część z nich będzie można obejrzeć również na najbliższej edycji Kina na Granicy.

W tym roku Czeskie Lwy obchodzą ważny jubileusz – zostaną wręczone już po raz 30. Do rocznicowej odsłony wydarzenia zgłoszona została rekordowa liczba obrazów – w sumie 129 filmów i dzieł telewizyjnych. Ostatecznie o nagrody powalczą 32 z nich.

Obsypani nominacjami

Najwięcej nominacji – bo aż 12 – zdobył film Arvéd w reżyserii Vojtěcha Maška. Obraz, który ma szansę na statuetkę m.in. dla najlepszego filmu, za reżyserię i za pierwszoplanową rolę męską (Michal Kern), jest zainspirowany książką Malostranský ďábel [Diabeł z Malej Strany] o losach Jiřiego Arvéda Smíchovskiego – ponadprzeciętnie inteligentnego, zafascynowanego okultyzmem przedstawiciela starego praskiego rodu, a zarazem nazistowskiego kolaboranta.

Na drugim miejscu z 11 nominacjami znalazł się Il Boemo w reżyserii Petra Václava. To z kolei opowieść o życiu najsławniejszego czeskiego kompozytora XVIII wieku, Josefa Myslivečka. Za sprawą swojego talentu zdołał on odnieść sukces we Włoszech, docierając na sam szczyt operowego świata. W rolę główną wcielił się Vojtěch Dyk, który jako jeden z pięciu nominowanych powalczy o Czeskiego Lwa. Film ma również szansę m.in. na nagrodę dla najlepszego filmu, za reżyserię oraz za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą (Barbara Ronchi).

Podium zamyka film BANGER (reż. Adam Sedlák), który zdobył 8 nominacji. Opowiada o młodym dilerze narkotykowym Alexie (w tej roli Adam Mišík), którego obsesją jest zostać sławnym raperem. Film nakręcony został w ciągu 15 dni, w całości przy pomocy smartfona. Epizodyczną rolę w obrazie zagrał znany czeski artysta David Černý.

Nominowani w programie Kina na Granicy

Czeskie Lwy wręczone zostaną w sobotę 4 marca w praskim Rudolfinum. Wręczenie nagród to również imponująca gala transmitowana przez państwową telewizję. Jak mówi Michael Čech, reżyser, który czuwał będzie nad przebiegiem wydarzenia:

„Lwy żyją w naturze od dziesięciu do czternastu lat, w niewoli do dwudziestu, podczas gdy Czeski Lew kończy w tym roku lat 30. Chcemy, by jego sierść lśniła w telewizyjnych reflektorach, by był szybki i elegancki. Dowcipnym scenariuszem postarają się go nakarmić Petr Kolečko i Jiří Havelka; obydwaj już w przeszłości sprawowali wraz ze mną pieczę nad Lwem i myślę, że ten nie zawsze przymilny drapieżnik był z nas zadowolony. Nie możemy się doczekać, aż wypuścimy go z klatki“.

Wiele obrazów nominowanych do Czeskich Lwów i nagrodzonych statuetką w poprzednich latach prezentowaliśmy również na naszym przeglądzie. Nie inaczej będzie tym razem – część nominowanych obrazów będzie można obejrzeć na najbliższej edycji Kina na Granicy. Wkrótce zaczniemy odsłaniać karty programu. Śledźcie nas, by niczego nie przegapić!

[Anna Maślanka]
[zdjęcie: kadr z filmu „Il Boemo“, © Mimesis Film, foto: Richard Hodonický]

Powrót

Organizatorzy

Współorganizatorzy

Sponsor główny

Patroni medialni