Są takie czasy, kiedy nie da się uciec przed polityką. Nawet jeśli jesteś takim autsajderem jak Franek, student malarstwa, który swojemu kumplowi wspierającemu solidarnościowe podziemie obwieszcza: życie mnie nie interesuje. Jest zima 1981 roku, początek stanu wojennego. Chłopak nie angażuje się w działalność opozycji. Wszystko się jednak zmieni, gdy pewnego wieczoru zasiedzi się u dziewczyny. Godzina milicyjna, kilka słów za dużo przy próbie wylegitymowania, areszt. Odkryte w mieszkaniu ulotki, które przekazał mu przyjaciel, nie poprawią jego sytuacji. Sprawa staje się polityczna. Adam Sikora (Wydalony, Powrót Giganta) w swoim dusznym, rozgrywającym się w więziennych wnętrzach filmie wraca do jednego z kluczowych tematów swojej twórczości - potrzeby alienacji, życia poza głównym nurtem. Historyczny kontekst nadaje tej postawie przewrotną wymowę. Indywidualizm chłopaka ma w sobie element konformizmu, ale rzeczywistość, uzbrojona w ironię i przypadek, każe mu zweryfikować swoją postawę. Przemianę Franka, jego ponowne wejście w życie, przekonująco ukazuje Łukasz Sikora, syn reżysera.
Mariusz Mikliński, MFF Nowe Horyzonty
Projekcja organizowana jest w ramach obchodów 70lecia WFDiF