Przed wyjściem do pracy młoda matka zamyka syna z kotem w klatce. Śpieszy się do szwalni, gdzie przy sąsiednich maszynach pracują jej koleżanki po fachu: jedna starsza i bogobojna, druga lubiąca popić i zakląć (odważna rola Sandry Korzeniak). Kobiety, które pensji nie widziały od dawna, to wspierają się nawzajem, to wbijają sobie szpile. Coraz większe zainteresowanie budzi w nich też młody krojczy, chłopak piszący w wolnych chwilach wiersze. Może dzięki niemu w ich wypełnionym znojem życiu pojawi się odrobina poezji? Paweł Sala – autor głośnej, nagrodzonej w Karlowych Warach Matki Teresy od kotów – oparł Niewidzialne na własnej sztuce Szwaczki (premiera w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach w 2006 roku). Nastrojowo sfotografowana przez Arkadiusza Tomiaka historia, osadzona w posępnej, przypominającej średniowieczne kazamaty szwalni, korzysta zarówno z reporterskiej frazy, jak i z poetyckiej metafory.
Adam Kruk