Umarł system, niech żyje system. Na gruzach PRL-u, między morzem możliwości a oceanem chaosu, trwa bezpardonowa walka o stołki, wpływy, pieniądze, a także o życie. Na straconej pozycji znajdują się funkcjonariusze SB, strażnicy dawnego ładu i kozły ofiarne nowego. Ci, którzy wciąż wierzą w zasady i sprawiedliwość, rozpoczynają karierę w policji. Ci, którzy nie wierzą w nic, zostają gangsterami. W swoim najlepszym filmie Władysław Pasikowski opowiedział o przemianach ustrojowych za pomocą języka kina noir, zaklinając w dobrze znanej konwencji elementy polskiej rzeczywistości i związane z nimi postawy. Psy to film wulgarny, brutalny i bez jakichkolwiek sentymentów przedstawiający historię najnowszą. Dlatego na początku lat 90. wywołał takie poruszenie i kontrowersje, a blisko 30 lat po swojej premierze wciąż zachowuje świeżość.
Piotr Mirski